Etykiety

poniedziałek, 24 października 2011

Torcik gruszkowo-kakaowy

Na wieczór 


Prawdę mówiąc słodycze są mi do życia bardzo potrzebne, choć niekoniecznie w dużych ilościach. Domowe ciasto, najlepiej z moim ulubionym kremem :) od czasu do czasu załatwiłoby sprawę. Ilość wypieków istotnie zwiększa jednak fakt, że mam w domu prawdziwego łasucha..... Tak wiec cieszę się, że mam dla kogo piec i robię to ostatnio coraz częściej.



Biszkopt robimy tak samo jak  tutaj tylko, że zamiast migdałów dajemy 2 czubate łyżki kakao. W sumie powinno być 3/4 szklanki mieszanki mąki i kakaa, 3 jajka, ocet, proszek do pieczenia. Po ostudzeniu przecinamy go na pół, każą warstwę nasączamy wodą z cukrem i przekładamy gruszkami.

Warstwa galaretkowo-owocowa

2 gruszki
1-1,5 szkl wody
3-4  łyżki cukru
2 łyżki żelatyny

Gruszki gotujemy w syropie, studzimy, kroimy w kawałki. Syrop redukujemy do objętości 3/4 szklanki, rozpuszczamy w nim żelatynę, studzimy. Gdy galaretka zacznie się ścinać wymieszać z owocami i ułożyć na cieście. Można biszkopt posmarować cienką warstwą bitej śmietany i dopiero na to wylać 
galaretkę- mniejsze prawdopodobieństwo, że wsiąknie. 

Przykryć drugą warstwą biszkoptu i całość posmarować kremem z mascarpone i śmietany:

250 ml kremówki
2 -3 łyżki cukru
min.125 gr, max 250 gram mascarpone

Kremówkę ubić z cukrem, wymieszać delikatnie z serkiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz